Dwóch kandydatów z Przecławia na listach do Sejmu
Mieszkańcy naszych osiedli, Shivan Fate oraz Paweł Mirowski znaleźli się na listach wyborczych zgłoszonych przez największe ugrupowania w wyborach do Parlamentu RP. Shivan Fate kandyduje z list Koalicji Obywatelskiej - Paweł Mirowski z list Prawa i Sprawiedliwości. Głosowanie już za 5 tygodni - w niedzielę 15 października.
Tegoroczna kampania wyborcza będzie wyjątkowo krótka. 15 października odbędą się wybory do Sejmu i Senatu RP. Równolegle z głosowaniem do Izb Parlamentu odbędzie się także referendum. Pierwsze plakaty i ulotki pojawiają się na naszych osiedlach oraz w skrzynkach pocztowych. Na listach wyborczych, na pierwszych miejscach znajdziemy znanych Posłów i Senatorów z pierwszych stron gazet. Jednak na odległych pozycjach znajdziemy także dwóch kandydatów z Przecławia.
reklama
Shivan Fate, kandyduje z listy Koalicji Obywatelskiej z pozycji 23. Jak pisze o sobie "urodziłem się w Kurdystanie, a wychowała mnie Polska, obie tak samo kocham". Mieszka od 25 lat w Przecławiu oraz pracuje w Szczecinie. Jest obecnie radnym Powiatu Polickiego, działa w organizacjach pozarządowych oraz pracuje w Urzędzie Marszałkowskim, w którym jest zastępcą dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej. Jego szczegółowy program wyborczy można znaleźć na stronie https://www.facebook.com/fate.shivan
reklama
Na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości, na pozycji 11 znajdziemy Pawła Mirowskiego, mieszkańca Przecławia. Jest on obecnie wiceprezesem Narodowego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Wcześniej był m.in. Prezesem Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, dyrektorem Centrum Infrastruktury Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police, wicestarostą polickim i zastępcą Burmistrza Polic Jego szczegółowy program wyborczy można znaleźć na stronie https://www.facebook.com/profile.php?id=100006320683050
reklama
Niestety nasi mieszkańcy znajdują się na dość odległych miejscach na listach wyborczych. Jednak warto wiedzieć, że wygrywa ten kandydat, który otrzyma jak najwięcej głosów, a nie ten, który jest wyżej na liście.