Dzisiejszej nocy doszło do dużego pożaru pod naszymi blokami. Na parkingu zlokalizowanym w okolicach bloku 58 spłonęły trzy auta. Prawdopodobnie pierwszy zapalił się i wybuchł luksusowy mercedes, od którego ogień zajął sąsiednie pojazdy. Pożar ugasiła straż pożarna. Na miejscu działają policjanci.

Do zdarzenia doszło zaraz po północy na parkingu przy urzędzie pocztowym. Ja przyjechałem na to stanowisko parkingowe około 23:00 - mówi właściciel volvo. Po osiedlu błąkał się pies, dałem o nim post na grupę i razem z narzeczoną i jeszcze jedną koleżanką próbowaliśmy go złapać. Zeszło nam do pierwszej w nocy. Wtedy obok mnie stał wtedy volkswagen, później odjechał i miejsce było puste. Położyłem się spać, około trzeciej w nocy obudziły mnie wybuchy. Patrzę, auto w płomieniach. Mój już też zaczynał się palić i było za późno. Wezwałem straż pożarną.

  reklama

Na środkowym miejscu doszczętnie spłonął nowy mercedes klasy C w wersji coupe i prawdopodobnie to on był przyczyną od którego zapalił się sąsiedni volvo XC 70 oraz opel Astra.

Strasznie boli mnie ta strata auta mojego dziecka - mówi na miejscu ojciec jednego z właścicieli. Syn ciężko na niego pracował u ogrodnika. Miesiącami kibicowaliśmy mu aby, kupił wymarzony pojazd. Niestety ubezpieczył się jedynie od OC. Więc chyba wszystko stracone.

 reklama

Na miejscu działają policjanci, którzy oprócz przesłuchania świadków sprawdzą także zapisy z monitoringu osiedlowego oraz z kamery umieszczonej na elewacji poczty. Nie znana jest na obecną chwilę przyczyna ich spłonięcia. Z relacji świadków wynika, że jako pierwszy zapalił się środkowy samochód i mógł to być samozapłon. Wszystkie osoby, które mogły być świadkiem zdarzenia proszone są o kontakt z Policją.

Pożary aut gasiły na miejscu trzy jednostki straży pożarnej. Jedna z Polic i dwie z Ochotniczych Straży Pożarnych z Kołbaskowa i Smolęcina.

Whatsapp