Szykuje się protest nauczycieli.

szkola podstawowaJuż kilkadziesiąt szkół w regionie Szczecina i okolic jest zamknięta lub uczniowie mają odwołane lekcje. Rozszerza się ogólnopolski protest nauczycieli, którzy domagają się podwyżek płac. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu do protestu dołączą kołbaskowskie szkoły podstawowe. Nauczyciele od poniedziałku mają masowo brać zwolnienia lekarskie.

 

 

Oficjalnie nie wiem co będzie w poniedziałek - mówi jeden z dyrektorów. W tym tygodniu mam chorych kilku nauczycieli, w tym okresie to normalne. Nie moge kwestionować zwolnienia lekarskiego, nie mam do tego prawa. Nauczyciele też dzwonią z wyprzedzeniem, przykładowo dzień wcześniej wieczorem, że się źle czują i że wybierają się do lekarza. Mamy w szkole dobry system powiadamiania przez Librusa, rodzice na bieżąco, także w weekend są powiadamiani o zastępstwach lub o odwołanych lekcjach. Postaramy się zapewnić opiekę wszystkim uczniom, którzy przyjdą do szkoły.

Nauczyciele w całym kraju domagają się podwyżek płac. Te, które zaproponowało im Ministerstwo Edukacji, są niewystarczające. Ogólnopolski protest nauczycieli jest już od tygodnia w gminie Szczecin i Dobra. Problemy z kadrą są we wszystkich szkołach. Z tego powodu w gminie Dobra od poniedziałku 14 stycznia odwołano wszędzie lekcje. W zamian zorganizowano zajęcia opiekuńcze, zgodnie z godzinami lekcji poszczególnych klas.

Nasz protest jest wyrazem solidarności ze wszystkimi nauczycielami w kraju i liczymy na zrozumienie ze strony rodziców i uczniów - mówi jedna z przecławskich nauczycielek. Nie zarabiamy kokosów, nie mamy 16 dodatków do pensji, tak jak niektórzy mówią.

Protest nauczycieli ma potrwać do ferii zimowych, które zaczynają się 26 stycznia. Co będzie po feriach? Nie wiadomo.