logo gif 10lat

Open menu

 reklama

medentes przeclaw

Unijne dary jako kiełbasa wyborcza ?

unijne-dary200x150

Dostałem paczkę żywnościową a w niej: mąkę, mleko, kawę zbożową, makaron i herbatniki. Na każdym opakowaniu był napis: "Dostarczone w ramach programu pomocy żywnościowej. Artykuł nie jest przeznaczony do sprzedaży" Widnieje tam logo Unii Europejskiej, Agencji Rynku Rolnego i Banków Żywności. Biedny nie jestem, więc się zdziwiłem, skąd ta pomoc? - opowiada mieszkaniec gminy Kołbaskowo.

 

Prezent naszemu czytelnikowi przynieśli do domu jacyś młodzi ludzie. Przy okazji wręczyli ulotkę z herbem gminy Kołbaskowo, obok którego jest zdjęcie wiceburmistrza Myśliborza, Henryka Jabłońskiego. Z treści ulotki można dowiedzieć się, że jest mieszkańcem gminy od 38 lat. Jest "czuły na sprawy ludzkie, próbuje zmienić świat na lepszy, bardziej przyjazny dla ludzi, którzy chwilowo znajdują się w sytuacji gorszej od innych nie ze swojej woli i winy(...) Całą żywność jaką Państwo otrzymujecie to Jego inicjatywa oraz tych wolontariuszy, którzy w Jego imieniu dostarczają Wam produkty żywnościowe." - napisano tam.
Burmistrz Jabłoński stwierdził, że ulotka nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą. "Przymierzam się, by startować na wójta Kołbaskowa, ale jeszcze się zastanawiam" powiedział nam. W poprzednich wyborach ubiegał się o tę funkcję, ale przegrał. Został wiceburmistrzem Myśliborza.
W Banku Żywności w Koszalinie, który koordynuje akcją pomocy żywnościowej byli nieco zaskoczeni, że dary otrzymuje każdy. Warunkiem jest przecież dochód na jednego członka rodziny nieprzekraczający 526 zł. Rocznie jedna osoba może otrzymać 60 kg żywności. W Kołbaskowie rozdawano ją bez patrzenia na stopień zamożności. Łącznie 22 tony. Nic dziwnego, że niektórzy odebrali to jako początek kampanii wyborczej kandydata wspartej darmową żywnością z Unii Europejskiej.

Bank rozdaje żywność za pośrednictwem stowarzyszeń. Założyć jest je łatwo. Wystarczy zebrać 15 osób, zarejestrować się w gminie i można zająć się dystrybucją. Proste. W tym przypadku nie patrzono na kryterium zamożności (co jest sensem akcji - wsparcie dla niezamożnych) i dary wręczano każdemu, także właścicielom drogich aut i domów, dołączając fotografię oraz życiorys wiceburmistrza Myśliborza, który chce zostać wójtem Kołbaskowa...
 

 

Tekst i fot. Mirosław Kwiatkowski "Kurier Szczeciński" .

Pin It