Trzymamy kciuki za Sabinę !

sabina stenkaSabina Stenka-Szymańska, mieszkanka Kołbaskowa od ponad tygodnia przebywa w Rio De Janeiro. Odbywają się tam Igrzyska Paraolimpijskie w których bierze udział reprezentując nasz kraj. Jej koronną dyscypliną sa biegi na krótkich dystansach. Aby dostać się do biegu finałowego na 400m potrzebuje wygrać półfinały, które odbędą się już jutro. A łatwo nie będzie.

 

 

 

Pani Sabina od ponad 15 lat aktywnie uprawia sport. Jak wspomina - zawsze miała dużo energii, gdy była dzieckiem trenerzy ją szybko zauważyli. Początkowo miała grać w koszykówkę, ale okazało się, że jest na ten sport za szybka. Z tego powodu trener przerzucił ją na lekkoatletykę, gdzie jej szybkość była zdecydowanym atutem

Sabina od kilku lat jest wielokrotną medalistką lekkoatletycznych mistrzostw świata. I ma niemałe osiągnięcia w tej dziedzinie. Przez media nazywana jest "kolekcjonerką złota". I taki cel wyznaczyła sobie na ten rok przygotowując się do Igrzysk Paraolimpijskich w Rio De Janeiro.

Spełniło się moje marzenie - mówi Sabina - jestem tu na olimpiadzie gdzie każdy sportowiec chciałby wystąpić. Jutro biegam na 400m, nie wiem co będzie, czy wejdę do finału, biegnie ze mną amerykanka, ukrainka i dwie polki, które były na olimpiadach w Sydney i Londynie. To ich trzecia olimpiada - moja pierwsza.

I rzeczywiście łatwo nie będzie bo mieszkanka Kołbaskowa boryka się od kilku miesięcy z kontuzją. Mam przepuklinę między kręgami. Dowiedziałam się o tym styczniu jak byłam na badaniach w Warszawie. Zrobili mi rezonans to się trochę załamałam, ten rok był ciężki dla mnie bo ciężko trenowałam z bólem pleców - dodaje na koniec Sabina.

Dzielnej lekkoatletce życzymy awansu i medalu na mecie. Przypomnijmy półfinał niegu na 400m w relacji TVP Sport w poniedziałek 12 września od godziny 22.10. A finał, jeśli Sabina się zakwalifikuje, dzień później - 13 września.

 

sabina-stenka-2.jpg sabina-stenka-3.jpg sabina-stenka-4.jpg

Fot. Facebook.com