Dziesiąte urodziny przecławskiej pasieki

pasieka przeclawJak co roku ule przecławskiej pasieki zajmują kilka stanowisk na terenie gminy Kołbaskowo. Spotkać je można na polach, łąkach czy w okolicach lasu. Ze swoimi pszczołami właściciele wędrują nawet 100km od Przecławia. Tylko po to, aby pozyskać unikalne miody leśne, chabrowe czy malinowe. W ofercie mają też miody faceliowe, gryczane, spadziowe czy wrzosowe, które od lat cieszą się powodzeniem wśród smakoszy. I tak już od dziesięciu lat.

 

 

Pszczołami zajmujemy się od 2008 roku - mówi pan Adam. Mój dziadek był pszczelarzem i choć nie miałem z nim częstego kontaktu, bo szybko odszedł, to jednak we krwi gdzieś to pozostało. Stopniowo budziła się ogromna fascynacja, podziw i wielkie serce do pracy przy tych małych stworzeniach. Ale gdzieś w pamięci tkwi zawsze jakiś punkt rozpoczynający nasze działania.

W tym roku mija 10 lat, od założenia pasieki państwa Redlarskich. Jak zapewnia właściciel - wciąż czegoś nowego się uczą i wprowadzają do swojego gospodarstwa. Wiedzę zdobytą starają się przekazywać także gdzie tylko się da – w szkole, na spotkaniach czy z klientami. Zawsze stawiają na jakość i warto się o to trudzić, bo sami opierają swoje zdrowie na własne produkty pszczelarskie. A o wysokich walorach miodu przekonał się nie jeden klient, który wiernie co roku ich odwiedza.

Co skłoniło mnie do założenia pasieki? Usiadłem do herbaty z moim dobrym przyjacielem ks. Marcinem Kózką po powrocie z cmentarza na Wszystkich Świętych. Przemarzłem do kości, a on zaproponował mi osłodzenie herbaty swoim miodem. Pytam się jak to swoim? I tak mi opowiadał z pasją o pszczołach, roślinach i całej misternej wiedzy znanej tylko pszczelarzom. Tak mnie to zaciekawiło, że nie odpuściłem. Czytałem, czytałem i jeszcze raz czytałem. Bardzo chciałem mieć swoje pierwsze ule i swój własny miód. I tak też się stało. Zaczynałem od zakupu 4 uli z pszczołami. Ule były bardzo ciężkie i stare. Z roku na rok uczyłem się wykonywania jak stolarz swoich własnych nowych uli. Przez lata razem z żoną powiększałem pasiekę. Wszystko systematycznie z własnej kieszeni - zapewnia Pan Adam.

W tym roku pierwsze miody będą oczywiście rzepakowe. Pola w okolicy Przecławia i Warzymic są w dużym procencie obsiane właśnie rzepakiem. Pszczoły z przecławskiej pasieki już tam pracowały i za około dwa tygodnie będzie można się już delektować tym miodem. To najsłodszy i najbardziej kremowy miód ze wszystkich odmian. Smak może być jeszcze bardziej oryginalny, bo zmieszany z mniszkiem, klonem, sadami i głogiem - bo obecnie w naszej przyrodzie wszystko kwitnie na raz.

Nasza praca narodziła się z pasji, więc pszczołami żyjemy na co dzień. Jesteśmy szczęśliwą rodziną z wieloma trudnymi doświadczeniami. Potrafimy sobie radzić gdy jest dobrze i gdy jest źle. Ale najbardziej cieszy nas bycie ze sobą razem w atmosferze miłości, wsparcia i wzajemnego polegania na sobie. Zresztą podobnie jak w rodzinie pszczelej - dodaj na koniec Pan Adam.

Przecławskiej pasiecie składamy najlepsze życzenia urodzinowe.

Więcej aktualności na stronie www.pszczolyimiod.pl oraz na fanpejdżu - pszczolyimiod.pl

pszczoly i miod 0 

pszczoly i miod 1 

pszczoly i miod 2 

pszczoly i miod 3