logo gif 10lat

Open menu

 reklama

medentes przeclaw

Brzydki Przecław - edycja 2012

brzydki-przeclawMinął rok od publikacji pierwszej foto-opowieści o brzydszej stronie Przecławia i okolic. Od roku trochę zmieniło się w naszym sąsiedztwie. Część fotografii z poprzedniego artykułu jest już nieaktualna. To miło. Ale pojawiają się nowe problemy - mieszkańcy piszą emaile, zgłaszają problemy oraz wysyłają zdjęcia. Zaczniemy jednak od podziękowań...



Podziękowania dla nowej wspólnoty 32-38 za złożoną deklarację usunięcia zdemolowanego kontenera po sklepie spożywczym, który przylegał do ich bloków. Po zakończonej termomodernizacji bloków, zgodnie z obietnicą, kontener wywieziono, a w jego miejsce nasadzono zieleń.

Podziękowania także dla SM "Zielone Pole" za ekspresowe posprzątanie okolic śmietnika vi-a-vis bloku 61 oraz częściową naprawę przejścia pod blokiem 96. Wstawiono oświetlenie oraz naprawiono metalowe skrzynki na słupach. Częściowo także usunięto graffiti. Przydałby się jeszcze polbruk na całej szerokości - bo w tym wiecznym cieniu nie urośnie żadna trwa - a na piachu ciągle będą wyprowadzać zwierzęta :(  

Niewiele zmieniło się natomiast w okolicach byłego Mex-Marketu i za nim. Wysiadający na przystanku 83 muszą chyba zamykać oczy i nos aby nie patrzeć na sypiącą się elewację i miejsce załatwiania potrzeb fizjologicznych. Być może receptą będzie wynajęcie frontowej ściany jako powierzchnię reklamową - może jakiś sklep dla skate-owców chciałby wywiesić tam swoje banery reklamowe? Tereny za MexMarketem (te po byłym PGR) to ciągle strefa zrzutu wszystkiego - skład materiałów budowlanych, starych okien, opon i innych gabarytów.

1 września uroczyste otwarcie przedszkola i gimnazjum - spodziewamy się zapewne wielu gości, którzy na dzień dobry, przy głównym wejściu obejrzą budynek energetyczny, pomalowany sprayem z każdej strony. Równie brzydko wygląda murowana wieża - stacja trafo przy kościele. Tam sytuacja wygląda jeszcze gorzej - widać nawet zwisające kable - co będzie jak przyjedzie wichura lub nawałnica ?

Podjazd samochodowy pod Biedronkę to zmora każdego kierowcy - przekrzywione popękane płyty, wystające zbrojenie i mega dziury. Od ponad 5 lat ten podjazd jest codziennie eksploatowany przez ciężarówki z zaopatrzeniem. I nic.  

Co roku wiosną i latem wielki problem z wykoszeniem trawy ma właściciel działki między blokami 97 i 46. Niektóre z  chaszczy osiągają wysokość przeciętnego człowieka. Nie pomagają wezwania z Urzędu Gminy. Co roku jest tak samo.

Chciałem pokazać znajomym nasz słynny nasz dąb "Przecław" - pisze Krzysztof z Przecławia. Szliśmy od strony starych obór, to był chyba spichlerz i zostaliśmy wyproszeni bo to teren prywatny. Od strony ulicy też nie wejdziesz i nie zobaczysz bo na tym terenie jest firma ,,Oka". Tak więc nasz dąb będzie umierał w samotności. Trzeba o niega jakoś zadbać, porozumieć się z właścicielem terenu, wyznaczyć jakąś drogę dojścia do niego, oznakowania, postawienia tablicy informacyjnej. Ten dąb na status pomnika przyrody.

No i na koniec bolączka zmotoryzowanych mieszkańców - szroty na parkingach. Niektóre wyjątkowo wiekowe. A niektórzy właściciele wyjątkowo oporni. "Bo ja tym samochodem jeżdżę", "Jest zarejestrowany, ma tablice i ubezpieczenie" - takie tłumaczenia słyszą strażnicy gminni.


 

 

Pin It