Od wielu miesięcy systematycznie rosną ceny nośników energii. Przerażeni mieszkańcy czekają na nowe, wyższe rachunki ze spółdzielni czy gazowni. I nie ma zmiłuj, drożeją woda, ścieki, gaz i prąd. Rekordzistą jest PGNiG oraz ENEA. Jednak znalazł się skuteczny sposób na ich obniżenie. Wpadł na niego prezes jednej z naszych spółdzielni mieszkaniowych.

"Zarząd Spółdzielni podjął decyzję o czasowym wyłączeniu wody i gazu w godzinach nocnych od godziny 23:00 do 5:00 rano oraz w ciągu dnia od godziny 10:00 do godziny 14:00" poinformowano mieszkańców w ogłoszeniu na klatce schodowej. "Prosimy o racjonalne korzystanie z ciepłej wody, co umożliwi uniknięcie dużych dopłat w pierwszych kwartałach roku 2022."

  reklama

To wspaniały człowiek o wielkim złotym sercu - mówi jedna z mieszkanek - bardzo dobrze, że wyłączy lokatorom ciepłą wodę, ponieważ mogą przeszarżować z wydatkami.

To w trosce o naszych mieszkańców - mówi jedna z Pań w spółdzielni. Co chwile podwyżka. Przecież ludzie tego nie wytrzymają i przestaną płacić nam za czynsz, a wtedy zbankrutujemy.

  reklama

Pomysł prezesa popieramy. Porządni ludzie w tych godzinach śpią albo pracują w biurze, a nie bezmyślnie pluskają się w wannie. Ale wyłączylibyśmy też prąd i internet, żeby lokatorzy nie rozdmuchiwali tej sprawy na Fejsbukach czy innych portalach społecznościowych.

  reklama

Pomysł zaczerpnięty z aszdziennik.pl w dniu pierwszego kwietnia