logo gif 10lat

Open menu

 reklama

Ancora 1000x175 baner VIP

Zmoknięci ale zadowoleni.

Zmoknieci ale zadowoleniZa nami drugi gminny spływ kajakowy. Blisko osiemdziesięciu mieszkańców popłynęło po Odrze na dwóch różnych trasach. Można było zmierzyć się z trzynastokilometrową trasą z Mescherin do Siadła Dolnego lub wybrać wersję rekreacyjną w okolicach Kanału Kurowskiego. Dopisała frekwencja. Były uśmiechnięte i zmęczone buzie kajakarzy. Niestety, nie dopisała pogoda.

 


Zapisy na drugi gminny spływ kajakowy zakończyły się bardzo szybko. Za symboliczną opłatą 10 zł można było otrzymać miejsce w dwuosobowym kajaku, które podstawiono do niemieckiego Mescherin. Na mecie w Siadle Dolnym na kajakarzy czekało ognisko, poczęstunek i gorące napoje. Mniej doświadczeni kajakarze popłynęli z i do przystani "Andrzejówka" w Siadle Dolnym. Była to wersja rodzinna i rekreacyjna dla każdego. W kajakach nie zabrakło dzieci.

Z Mecherin do Siadła płynęliśmy prawie trzy godziny - mówi Pani Anna. Swoją przygodę zaczęliśmy w Przecławiu. Tam podstawiono nam autobus do Niemiec. Trasa wymagająca doświadczenia. Organizacja super, więcej takich imprez. Na mecie pyszne i gorące jadło i super atmosfera. Tylko ten deszcz. Praktycznie padało na całej trasie. Miejmy nadzieję, że następnym razem będzie słonecznie.

Druga czterdziestka kajakarzy popłynęła znacznie krótszą trasą. Od przystani "Wodnik" w kierunku śluzy przy Kanale Kurowskim. Dopłynęli do jeziora na Międzyodrzu i wrócili. Potem odbyło się wspólne piknikowanie. Na koniec autokary zawiozły kajakarzy do Przecławia.

Dziękuję w imieniu organizatora właścicielom przystani "Andrzejówka" - mówi Beata Sypniewska z Urzędu Gminy Kołbaskowo. Za gościnność i pyszne swojskie jedzenie. Najbardziej smakowały nam pajdy ze swojskim smalcem z ogórkami przygotowanymi przez małżonkę. Dziękuję za wspaniałą atmosferę i zapraszamy za rok.

 

Pin It