XXIV sesja. Nowa ścieżka, myśliwi, Markas i... hejt.

sesja 24Tak w niewielkim skrócie można podsumować obrady radnych gminy Kołbaskowo podczas poniedziałkowych komisji i sesji. Projektów uchwał i poruszanych spraw podczas obrad było oczywiście znacznie więcej, jednak najwięcej emocji i dyskusji poświęcono przebiegowi nowej ścieżki w Warzymicach. Połączyć ma ona osiedla Różane i Tęczowe Ogrody z okolicami "Lidla" i "Czerwonej Torebki".

 

 

O konieczności powstania ścieżki dla pieszych i rowerzystów mówiło się od dawna. Obecnie mieszkańcy zamknięci w warzymickich osiedlach nie mają możliwości przejścia na sąsiednie osiedla. O ile nie jest to kłopot dla mieszkańców zmotoryzowanych - to jest to z pewnością utrapienie pieszych, a w szczególności dzieci. Młodzi mieszkańcy "Tęczowych Ogrodów" lub "Różanego" muszą iść do szkoły przez stare Warzymice i dwa, mało bezpieczne, przejazdy kolejowe. Mogą też pójść podążać do szkoły drugim, bezpieczniejszym szlakiem - aleją "śliwkową", chodnikiem przy ul. Do Rajkowa i przy "Netto" dojść do chodnika wzdłuż drogi krajowej 13. Ale to ponad 3km. Teraz ma być prościej.

O budowę chodnika, który połączy niedawno oddaną i oświetloną aleję "śliwkową" z chodnikiem przy DK13 od dawna zabiegała wójt M. Schwarz. Powstanie jego było wpisane w jej plan przedwyborczy podczas kandydowania na urząd wójta. To efekt półrocznych konsultacji. Plan dla Warzymic był wcześniej procedowany i gotowy do uchwalenia na sesji majowej - mówi M. Schwarz. W związku z protestem właścicielki gruntu na sesji rady gminy, radni postanowili zdjąć go z porządku obrad i pochylić się jeszcze raz nad przebiegiem planowanej ścieżki. Rada wskazała inny przebieg i w tym kierunku poszły prace projektowe. Właścicielka gruntów początkowo zaakceptowała takie rozwiązanie projektowe - przebieg ścieżki pomiędzy gruntami jej i drugiego  właściciela, ale ostatecznie zmieniała zdanie i wycofała podpis akceptujący takie rozwiązanie. Chciałaby, aby ścieżka przebiegała tylko po gruntach, które nie są jej własnością. Mieszkańcom, jak wynika z rozmów, jest wszystko jedno, jaki będzie jej przebieg, byleby połączyła tereny osiedli nieskomunikowanych z drogą krajową 13, szkołą, pocztą, przedszkolem, usługami znajdującymi się w Przecławiu.

Gmina zamierza porozumieć się z powiatem polickim w zakresie dodatkowego bezpiecznego przejścia gdzie kończy się aleja "śliwkowa" a zacznie nowa ścieżka w stronę DK13. Inwestycja jest planowana w 2017 roku. W pierwszej kolejności gmina będzie musiała wykupić grunt pod jego budowę - będzie to około 2200m2. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przetarg na jego budowę może zostać ogłoszony w 2017 roku.

 

sciezka warzymice

 

Nie milknie sprawa planowanego zamknięcia Szlaku Bielika na czas polowania. Przypomnijmy, na wniosek Wojskowego Koła Łowieckiego "Bażant" w dniu 5 listopada, zostanie zamknięty odcinek Szlaku Bielika pomiędzy Kamionkami a Pargowem. Wprawdzie polowania na zwierzynę nie będzie bezpośrednio na ścieżce i potrwa ono tylko przez kilka godzin - jednak sam fakt zamknięcia ścieżki i strzelania do zwierząt wywołał wielką fale hejtu w internecie pod adresem władz gminy.

Dziwnie jest jednak to, że dopiero w tym roku sprawa polowania stała się tak głośna w mediach. Polowania odbywają się od lat, zawsze były podawane do publicznej wiadomości i w trosce o bezpieczeństwo ścieżka była zamykana na kilka godzin. Sprawę na sesji próbował wyjaśnić łowczy WKŁ "Bażant" Ryszard Wierzbicki. Radni wykazali w tej sprawie zrozumienie - internauci jednak nie.

Kolejna fala hejtu, tylko bardziej wulgarna, przeszła w stronę członków komisji gospodarczej oraz wójta. Przed sesją radni komisji negatywnie zaopiniowali wniosek właścicieli "Markasa" o przedłużenie dzierżawy na lata 2017-2032. Przypomnijmy, w okolicy baru oraz za nim gmina zaplanowała wybudowanie około dwudziestu parkingów. Właścicielom zaproponowano dzierżawę terenu kilka metrów dalej, obok cukierni "Muffinka". Właściciele baru tego rozwiązania nie akceptują. Dzierżawa terenu gminnego kończy się w lutym 2017.

W sprawę "Markasa" włączył się kolejny raz administrator fanpejdżu INFOSzczecin, Mariusz Stępień, który nie przebiera w słowach i epitetach w kierunku radnych. Dostało się nawet nieobecnej na obradach Monice Jacynie (Pana Mariusza także na sesji nie było). "Klakierzy i clowny" "To wstyd, że tacy ludzie pierdzą w gminne stołki i niby reprezentują obywateli" – to tylko jedne z epitetów w kierunku radnych.  Na koniec obiecuje że "Zemsta będzie sroga" i zapewnia że "Jest zupełnie bezstronny w tej sprawie i na wszystko patrzy z boku."  Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. A jak rozwinęła się gmina Kołbaskowo przez ostatnie lata - każdy widzi. Chociaż Pan Mariusz wie swoje. Twierdzi np., że Amazon do Kołbaskowa przyszedł sam i żadna w tym zasługa wójta.