Dokładnie za rok, 1 września w Przecławiu ma otworzyć swoje podwoje duże przedszkole. Będzie to zupełnie nowa placówka z prawdziwego zdarzenia, wybudowana od podstaw i dedykowana wyłącznie najmłodszym dzieciom. Ma przyjąć w sumie 300 maluchów. Wstępny kosztorys inwestycji gminnej opiewa na 9 mln zł. No i wszystko wydawało się być w porządku do czasu kiedy zaczęli protestować okoliczni mieszkańcy.

To był jeden z dwóch tematów burzliwego zebrania sołeckiego. Pierwszą sprawą była inicjatywa przywrócenia funkcjonowania w Przecławiu rewiru dzielnicowych. Mieszkańcy zwracali uwagę na wiele niebezpiecznych sytuacji do jakich dochodzi na osiedlach w Warzymicach i Przecławiu. Obecnie teren naszych osiedli obsługiwany jest przez posterunek w Mierzynie.

Z prędkością i skutecznością interwencji policji bywa różnie. Szybsi od nich są najczęściej strażnicy gminni, ale nie posiadają wystarczających uprawnień i nie pracują całodobowo. Strażników jest tylko czterech, pracują w tygodniu na dwie zmiany do 22.00. W weekendy i w nocy można jedynie liczyć na policję. Obecny na zebraniu zastępca komendanta, cierpliwie wysłuchał i zanotował wszystkie uwagi. Ostatecznie nie podjął żadnego zobowiązania ani decyzji. Pomysłów na zwiększenie bezpieczeństwa było wiele - konkretów i efektów jednak zabrakło.

Gorąco na sali zrobiło się kiedy policjanci opuścili salę, a sołtys Wojciech Woźniak przeszedł do drugiego punktu zebrania - stanowiska gminy w sprawie budowy przedszkola w Przecławiu. Gmina jeszcze we wrześniu zamierza ogłosić przetarg na jego budowę. Ma ono powstać na terenie nieużytkowanych kortów tenisowych i sąsiadować z prywatnym przedszkolem "Wyspa Malucha". Jedni mieszkańcy są zdecydowanie za taką inwestycja - inni jednak mówią nie !

Stanowisko wójta i rady w tej sprawie jest oczywiste - mówi Małgorzata Schwarz - jest to inwestycja społecznie oczekiwana przez mieszkańców. Nie tylko Przecławia jak i całej gminy. Gmina się rozrasta, przybywa nam mieszkańców i także dzieci z czego się bardzo cieszymy. Sądziłam, że takie przedszkole z dwoma grupami żłobkowymi będzie inwestycją przyjętą przez mieszkańców pozytywnie. Okazuje się, że tak nie jest do końca. W momencie kiedy gmina wystąpiła o pozwolenie na budowę, wpłynął protest jednej ze wspólnot mieszkańców.

"Nasza wspólnota już sąsiaduje ze szkołą i przedszkolem prywatnym. W środku ma być jeszcze jedno przedszkole. Chyba już za dużo tych przyjemności, krzyków i hałasu przez cały rok" - piszą mieszkańcy do starosty polickiego. "Nasza wspólnota to starsi już ludzie, mieszkamy tu całe życie i chcemy na stare lata mieć spokój i odpoczywać przy otwartym oknie, a nie słuchać od rana do wieczora krzyku dzieci, hałasu samochodów. Czy Pani Wójt naprawdę nie ma innych atrakcyjnych terenów pod tą inwestycję ? Będziemy walczyć jako wspólnota, jest kilka instytucji gdzie możemy się zgłosić o pomoc."

Teren Przecławia jest praktycznie wyczerpany jeśli chodzi o wolne działki. Gminie pozostała jedynie 800m2 vis-a-vis bloków 39-46. Jak podano na zebraniu - przylegająca do niej większa działka sąsiednia należy do prywatnego właściciela, który zaproponował gminie cenę zaporową. W pozostałych lokalizacjach wolnych terenów brak. Obecnie Warzymice maja najwyższy przyrost mieszkańców. W sumie w gminie Kołbaskowo mieszka już 1300 dzieci w wieku 0-6 lat. Od 1 września 2017 wchodzi w życie ustawa nakazująca gminom zapewnienie wszystkim trzylatkom miejsca w przedszkolu.

Protestujący mieszkańcy stwierdzili, że nie ustąpią w tej sprawie i będą walczyć tak jak walczyli i wygrali ze spółdzielnią "Natura". Czekają jeszcze na odpowiedź na swoje pisma z ministerstwa. Nie przekonały ich opinie i głosy obecnych na sali radnych gminy i powiatu. O konieczności budowy placówki przekonywali też rodzice najmłodszych  dzieci.

Na tą chwilę gmina posiada ważne pozwolenie na budowę.

Whatsapp