Smog czasami jest tak intensywny, że nawet maseczka nie pomaga.
Za nami już końcówka sezonu grzewczego. W lutym mieliśmy prawdziwą zimę, taką ze śniegiem i mrozami. Grzanie w piecach niektórzy rozpoczęli już we wrześniu i od września regularnie otrzymujemy informacje na temat smogu w niektórych miejscowościach. Szczególnie kiedy popołudnia i wieczory są bezwietrzne, spacer przez miejscowość staje się wręcz niebezpieczny. Nawet w maseczce.
Spacer w mroźny wieczór w Będargowie czy Kołbaskowie to nie lada wyczyn. Podobnie sytuacja wygląda w innych miejscowościach. Ciemny dym wylatujący z kominów, który potem przez wiele godzin krąży po okolicy zgodnie z wiatrem. Smog czasami jest tak intensywny, że nawet dobra maseczka nie pomaga - pisze jedna mieszkanek gminy.
To efekt palenia w starych piecach byle czym. Bardzo często są to śmieci, lakierowane deski, buty, szmaty, plastiki. Kaloryczność ich jest niewielka, oszczędność też znikoma, a problemów na przyszłość znacznie, zacznie więcej.
Znów przecławski śmierdziel pali w piecu - pisze Pan Piotr, który przesłał na portal kilka zdjęć zrobionych w okolicach przystanku końcowego 81. Nie da się wytrzymać. Zdjęcia mówia same za siebie. Tak jest przez cały sezon. Pytanie co robi straż gminna.
reklama
Strażnicy Straży Gminnej w Kołbaskowie wykonują kontrole termicznego przekształcania odpadów poza spalarniami odpadów w paleniskach gospodarstw domowych położonych na terenie Gminy Kołbaskowo na podstawie stosownych upoważnień - mówi Paweł Nelkowski Komendant Straży Gminnej w Kołbaskowie. Kontrole dokonywane są w oparciu o zgłoszenia mieszkańców, jak również na podstawie własnych obserwacji strażników. Strażnicy podczas kontroli dokonują sprawdzenia jakim surowcem palono w piecach, jak również jaki rodzaj opału jest przygotowany do spalenia. W przypadku wykrycia nieprawidłowości sprawca spalania odpadów może zostać ukarany mandatem karnym, lub może zostać skierowany wobec niego wniosek do sądu o ukaranie. Na chwilę obecną Straż Gminna nie dysponuje dronem służącym do analizy spalin z kominów.
reklama
W sezonie zimowym 2020/21 strażnicy wykonali 55 kontroli i interwencji w sprawie spalania odpadów. 39 spośród nich były interwencjami zleconymi. Dwie osoby zostały ukarane mandatami karnymi za naruszenia art. 191 ustawy z dnia 14 grudnia 2002r. o odpadach tj. za termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią odpadów. W pozostałych przypadkach stwierdzono palenie w piecach węglem lub drewnem i taki sam opał zastano przygotowany do spalenia. Najwięcej interwencji było w Kołbaskowie - 10 i Przecławiu - 9. W Ustowie - 7, Rajkowie - 5, Barnisławiu - 4, Siadle Dolnym i Warzymicach po 3. W pozostałych miejscowościach po 1-2.
"Temperatura w piecach domowych wynosi zaledwie od 200 do 500 stopni C. Jednym z czynników, które mają wpływ na nasze bezpieczeństwo jest właśnie zbyt niska temperatura spalania. Z domowych palenisk do atmosfery wydostają się wtedy nieoczyszczone szkodliwe substancje chemiczne, a ich lista jest długa." - alarmują specjaliści. Zanieczyszczenie dwutlenkiem siarki powietrza powoduje trudności w oddychaniu, tlenki azotu podrażniają płuca, tlenek węgla powoduje zatrucia i ma negatywny centralny układ nerwowy. Niekontrolowany proces spalania śmieci prowadzi do przedostania się do atmosfery związków nazywanych dioksynami i furanami związanych z chorobami nowotworowymi. Powstają też koszty innego rodzaju: spalanie śmieci w domowych warunkach powoduje uszkodzenia instalacji i przewodów kominowych.
reklama
Prawo jasno określa czego nie wolno spalać w piecach i domowych kotłowniach:
- plastikowych pojemników i butelek po napojach,
- zużytych opon
- innych odpadów z gumy,
- przedmiotów z tworzyw sztucznych,
- elementów drewnianych pokrytych lakierem,
- sztucznej skóry,
- opakowań po rozpuszczalnikach czy środkach ochrony roślin,
- opakowań po farbach i lakierach,
- pozostałości farb i lakierów,
- plastikowych toreb z polietylenu,
- papieru bielonego związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.
Pamiętajmy !
Palenie śmieci w domu jest niebezpieczne i grozi wysoką grzywną do 5 tysięcy złotych. Unikajmy domowych sposobów pozbywania się śmieci, które bez odpowiedniej technologii są dla nas po prostu zagrożeniem. Spalanie śmieci w naszych domowych piecach nie jest oszczędne, tylko kosztowne - bo nieekologiczne.
Sprostowanie 04.03.2021.
W związku z publikacją artykuł pt. Smog czasami jest tak intensywny, że nawet maseczka nie pomaga" z dnia 02.03.2021r Pan Zbigniew Merchelski z firmy MIKU twierdzi "Zamieszczone zdjęcia naszej firmy w powiązaniu ze spalaniem śmieci i odpadów godzi w dobre imię firmy MIKU. Proces spalania jest prowadzony prawidłowo, zgodnie z polskimi przepisami. Spalamy tylko dopuszczone paliwa. Przeprowadzane kontrole przez Straż Gminną nigdy nie wykazały nieprawidłowości. Jesteśmy w stanie udostępnić protokół kontroli."
